Nóż w Wodzie / Knife in the water
Oglądałem film
5
Cytat z wydania DVD „ Kanon Filmów Polskich”
Mistrzowski dramat
Romana Polańskiego z genialną rolą Leona Niemczyka, demaskujący cynizm. Egoizm,
konsumpcjonizm i potrzebę bycia lepszym od innych. Ten film porusza, bo
uświadamia, że w każdym z nas tkwią mroczne ciągoty, które mogą się całkowicie
niespodziewanie ujawnić.
Przedziwne są
losy fabularnego debiutu Romana Polańskiego. O realizację Noża w wodzie
zabiegano od 1959 roku. Dopiero dwa lata później pojawiła się zgoda i Jerzy
Bosak ściągną reżysera z Francji. Film reprezentował Polskę na licznych
festiwalach. Otrzymał nagrodę FIPRESCI w Wenecji (1962) i w Panamie (1965),
Grand Prix w Prades (1963), nagrodę młodej krytyki RFN w Oberhausen (1964)
Złotego Delfina w Teheranie (1965). W 1963 przegrał walkę o nominacje do Oskara
w szlachetnej rywalizacji ze słynnym Osiem i pół Federico Felliniego. W tym
samym roku na XIII Plenum KC PZPR film wyjątkowo agresywnie zaatakował
Władysław Gomółka. Już na temat pierwszego pokazu z jego uczestnictwem krążyły
legendy o rzucaniu popielniczką w ekran. Bardziej wiarygodne wydaję się jednak
to, że towarzysz „Wiesław” znienawidził Nóż nie od pierwszego wejrzenia, ale od
pierwszego donosu. Pierwszy sekretarz KC nigdy kinomanem nie był, Podobnie jak
polityka – krytyką artystyczną.
Recenzje filmu,
skryte pod maską relacji z planu, ukazywały się na długo przed marcową premierą
z 1962 roku i obrzucały błotem dopiero realizowany film oraz jego twórcę. Po
weneckim festiwalu polscy krytycy nie tylko odnieśli się trochę cieplej do Noża
w Wodzie, ale nawet tygodnik „Film” przyznał mu Złotą Kaczkę dla najlepszego
filmu polskiego z roku 1962. W 2009 roku, podczas Festiwalu Lato Filmów w
Warszawie uznano, że scenariusz, autorstwa samego reżysera oraz Jerzego
Skolimowskiego i Jakuba Goldberga, jest najlepszym scenariuszem w historii
filmu polskiego. Ta spóźniona nagroda miała już wtedy jednak symboliczny
charakter
Trzeba przyznać,
że dość wyjątkowe są takie sytuację w historii kina, kiedy film oglądamy po
półwieczu stwarza wrażenie zrealizowanego dzisiaj. Owszem – moda, typ żaglówek,
marka samochodu odsyłają do początku lat sześćdziesiątych, ale to jednak znaki
obecności ówczesnych realiów. Łatwo też można sobie wyobrazić Nóż w wodzie na
deskach teatru – umowność zamkniętej przestrzeni jest tu niezwykle daleko
posunięta.
Wydaję się, że
propozycja, jaką złożył Pogańskiemu amerykański producent Darryl F. Zanuck, ma
silny związek z tą cechą Noża w wodzie. Dotyczyła ona remake’u filmu z
Richardem Burtonem, Elizabeth Taylor i młodym Warrenem Batty – aktorskim
objawieniem z Wiosennej bujności traw Wlii Kazana. Już sama obecność Taylor,
znana z niedawnych ról w wybitnych filmach adaptacjach sztuk Tennessee Williama
(Kotka na gorącym blaszanym dachu, Nagle ostatniego lata), daje do myślenia.
Dodajmy, że talent Richarda Burtona rozsławił szekspirowskie role. Pogański
propozycję odrzucił – nie interesował go powrót do tego samego tematu.
Muzykę do Noża w
wodzie napisał Krzysztof Komeda. Sposób splatania się wątków muzycznych i
prowadzenia głównego motywu muzycznego jest niezwykle ważny dla tematu samego
filmu. „Wymęczony” jazz wtóruję filmowej akcji. Momentami pobrzmiewa w nim
liryzm, czasem pewna witalność, która szybko zamienia się w monotonną , męczącą
wibrację. Budzi to tęsknotę, która nie może zostać zaspokojona. Rzadko udaję
się osiągnąć taki efekt, by muzyka była w stanie współtworzyć znacznie, być
pełnoprawnym partnerem dialogów i obrazów, czymś więcej niż zwykłym tłem.
Film miał nosić tytuł Agrafka, fajka i nóż,
zagadkowy w kontekście pierwszego ze słów. Czy chodziło tu o rodzaj
żeglarskiego spinacza dla sztagu – agrafkę sztagową, czy raczej o rodzaj
wędkarskiego haczyka do zakładania sztucznej przynęty? Na to pytanie z
pewnością pomaga odpowiedzieć uważne obejrzenie, a zarazem wysłuchanie filmu.
Nie istnieje tu, bowiem trzy osobne wątki muzyczne przypisane bohaterom, lecz
raczej trzem postaciom i sytuacjom. Wątek „Agrafka” wydaje się wątkiem
zarzucania przynęty i jego wariacje odnoszą się do każdej postaci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz